Błoto, zimna woda, przeszkody - jednym słowem masakra, a właściwie to Terenowa Masakra. To właśnie w tym wydarzeniu udział wzięła nasza jedenastoosobowa drużyna, która o godzinie 12:20 rozpoczęła swój udział w pięcikilometrowych biegu. Po wybrzmieniu syreny startowej, nasi zawodnicy ubrani w czarne koszulki wybiegli na trasę pełną wysokich drewnianych przeszkód, barykad, opon czy rur. Niemal po prawie dwóch godzinach trudych i wyczerpujących bojów, reprezentanci ostatecznie zameldowali się na mecie i w nagrodę otrzymali medale. Nie zabrakło również wspólnego, pamiątkowego zdjęcia, które było ostatecznym podsumowaniem tego dnia, a właściwie Terenowej Masakry. Serdecznie gratulujemy i zachęcamy również inne osoby do wzięcia udziału w kolejnej edycji we wrześniu.